Konserwacja pompy hydroforowej – jak o nią zadbać, by służyła przez lata?

Pompa hydroforowa jest chętnie wybieranym urządzeniem do pobierania wody z własnego ujęcia. Świetnie sprawdza się na etapie budowy domu, można ją wykorzystać do nawadniania ogrodu, ale też do zaopatrywania budynku w wodę do celów bytowych i spożywczych, na przykład w oczekiwaniu na przyłącze wodociągowe. Kupując markową pompę można liczyć na to, że urządzenie posłuży przez wiele lat i nie będzie wymagać kosztownego serwisowania. Wiele zależy tutaj jednak od konserwacji pompy, o czym wielu właścicieli niestety zapomina. Po kilka wskazówek zapraszamy do naszego artykułu.

Kontrola ciśnienia w zbiorniku hydroforowym

Zacznijmy od jednej z najważniejszych czynności konserwacyjnych, choć niemających bezpośredniego związku z samą pompą hydroforową. Kontrola ciśnienie w hydroforze, zwłaszcza przeponowym, powinna wejść w nawyk każdemu właścicielowi instalacji zasilanej z własnego ujęcia.

Zbyt niskie ciśnienie (czyli poniżej 1 bara w typowych hydroforach do użytku domowego) może zaburzać pracę pompy, prowadząc do niepożądanego skrócenia jej cykli działania. Chodzi o to, że pompa będzie się uruchamiać z dużą częstotliwością, pracując przez kilkanaście sekund, co nie jest „zdrowe” ani dla silnika, ani dla elementów układu hydraulicznego. Taka praca zawsze ma negatywny wpływ na urządzenie i skutkuje skróceniem jego żywotności.

Porada eksperta:

Ciśnienie w hydroforze należy kontrolować minimum raz w miesiącu, a raz na kwartał profilaktycznie je uzupełnić.

Czyszczenie filtra

Jeśli w instalacji zastosowano filtr antypiaskowy, co jest jak najbardziej wskazane, zwłaszcza w przypadku pobierania wody z płytkiego ujęcia, to zalecamy jego regularne kontrolowanie i czyszczenie. Warto to robić raz w miesiącu, na przykład przy okazji sprawdzania ciśnienia w zbiorniku hydroforowym.

Kontrola instalacji elektrycznej

Bardzo ważną czynnością konserwacyjną jest regularne sprawdzanie wszystkich połączeń elektrycznych, szczególnie w sytuacji, gdy pompa wymagała przedłużenia kabla zasilającego i zarobienia wtyczki oraz pracuje w obudowie studni.

Sprawdzamy, czy wszystkie elementy instalacji są dobrze zabezpieczone przed wilgocią, czy nie pojawiają się na nich ślady korozji, czy bezpiecznik obsługujący pompę działa itd. To kwestia bezpieczeństwa!

Kontrola zewnętrzna

Raz na jakiś czas warto zajrzeć do swojej pompy hydroforowej i skontrolować jej ogólny stan wizualny. Czy obudowa nie jest pordzewiała, czy nie pojawiły się ślady nieszczelności itd. Często jest tak, że pompa zainstalowana w obudowie studni czy w piwnicy zostaje praktycznie zapomniana przez właściciela, który przypomina sobie o niej dopiero wtedy, gdy odkręca kran, a tam nie ma wody.

Zabezpieczenie przed ujemnymi temperaturami

Jeśli pompa została zainstalowana w obudowie studni, co jest często praktykowane, to należy koniecznie pamiętać o zabezpieczeniu jej przed działaniem ujemnych temperatur. Można zastosować różne materiały izolacyjne, nie pomijając elementów przyłączeniowych i armatury hydraulicznej (tutaj dobrze sprawdzą się otuliny).

Jeśli natomiast pompa nie będzie pracować w okresie zimowym, to rozsądnie jest ją zdemontować, oczyścić, spuścić z niej wodę i przechować w suchym pomieszczeniu, w którym temperatura nie spada poniżej zera.

Monitorowanie pracy pompy hydroforowej

Czyli okresowe „przysłuchiwanie się” jak pompa pracuje. Warto raz na jakiś czas zajrzeć do obudowy studni/piwnicy i poczekać na załączenie się pompy, aby sprawdzić, czy np. urządzenie nie wydaje niepokojących dźwięków mogących świadczyć chociażby o pracy pompy na sucho (charakterystyczny dźwięk zasysania powietrza).

Podsumowanie

Konserwacja pompy hydroforowej nie jest szczególnie uciążliwa, nie zajmuje dużo czasu, a może realnie przełożyć się na wydłużenie okresu bezawaryjnej pracy urządzenia. Inwestując w markową pompę z nieco wyższej półki cenowej warto zadbać o utrzymanie jej wysokiej wydajności i dobrej kultury pracy przez wiele lat.

Jest to szczególnie ważne w sytuacji, gdy dom jest zasilany wyłącznie wodą z własnego ujęcia – wówczas awaria pompy, nawet prozaiczna, stanowiłaby naprawdę duży kłopot dla właścicieli.