Chcąc zlecić wykonanie studni głębinowej należy w pierwszej kolejności przemyśleć kilka istotnych kwestii. Chodzi nie tylko o lokalizację odwiertu (co warto uzgodnić z wykonawcą), ale także o średnicę studni głębinowej. Wielu inwestorów w ogóle się nad tym nie zastanawia i zostawia ekipie studniarskiej wolną rękę. W naszym artykule wyjaśniamy, dlaczego takie podejście jest błędne.
Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, dlatego regularnie dochodzi do sytuacji, w której niczego nieświadomy inwestor – pisząc kolokwialnie – zostaje z ręką w nocniku. Prosty przykład: wykonawca dostaje pełną swobodę w zakresie wyboru średnicy odwiertu, decyduje się więc na popularny wariant 100 mm (taka studnia jest szybka i łatwa w wykonaniu), uruchamia ujęcie przy pomocy zwykłej pompy hydroforowej, otrzymuje zapłatę i to wszystko.
Schody zaczynają się jednak w momencie, gdy inwestor musi kupić docelową pompę głębinową o sporej wydajności, która zagwarantuje wystarczające dostawy wody na potrzeby nawadniania dużego ogrodu. Okazuje się, że potrzebna będzie tutaj pompa 4-calowa o średnicy około 98 mm.
Taka pompa po prostu nie zmieści się w przygotowanym odwiercie – pamiętajmy, że urządzenie musi wejść do rury osłonowej z zapasem na kabel zasilający i linkę podwieszającą. Wpychanie pompy „na siłę” może się skończyć jej bezpowrotną utratą, a nawet trwałym zablokowaniem dostępu do ujęcia wody.
Ten przykład najlepiej pokazuje, jak ważne jest dokładne przemyślenie wyboru średnicy studni głębinowej, co pozwoli uniknąć tego typu problemów i zapewni maksymalną swobodę w zakresie dopasowania odpowiedniej pompy do konkretnego ujęcia.
Osobną sprawą jest to, że średnica studni głębinowej powinna realnie odpowiadać na potrzeby gospodarstwa domowego czy firmy. Jeśli z góry wiadomo, że studnia będzie eksploatowana wyłącznie na potrzeby zaopatrywania w wodę domu jednorodzinnego czy niezbyt rozbudowanego systemu nawadniania ogrodu, to nie ma żadnego sensu inwestować w odwiert o średnicy np. 225 mm.
W żaden sposób nie wykorzystamy potencjału takiej studni, a tylko niepotrzebnie przepłacimy (ekipy studniarskie często wyceniają usługę właśnie na podstawie żądanej przez inwestora średnicy studni).
Jaka średnica studni wierconej będzie optymalna na potrzeby domu?
W Polsce najczęściej wykonuje się studnie głębinowe w czterech wariantach średnicy, czyli:
Jeśli na etapie zlecania wykonania odwiertu nie mamy jeszcze pewności co do sposobu eksploatacji studni, to najbezpieczniej i najkorzystniej pod względem ekonomicznym będzie postawić na studnię głębinową o średnicy 125 mm. Dlaczego?
Taka średnica daje możliwość zastosowania w studni zarówno mało wydajnej pompy do zasilania prostego systemu podlewania trawnika, jak i urządzenia wielozadaniowego, obsługującego rozbudowany system nawadniania oraz zaopatrującego w wodę do celów bytowych i spożywczych dom jednorodzinny czy nawet wielorodzinny.
Pisząc prościej: w studni o średnicy 125 mm bez problemu umieścimy pompę 4-calową – takich modeli jest zdecydowanie najwięcej, co gwarantuje szeroki wybór urządzeń. Ponadto pompy w rozmiarze 4” charakteryzują się znacznie lepszymi parametrami hydraulicznymi niż modele 3- oraz 3,5-calowe.
Na koniec zaznaczmy jeszcze, że prawidłowy dobór średnicy studni głębinowej to nie wszystko. Od wykonawcy odwiertu należy również wymagać zastosowania niebieskiej rury osłonowej (atestowanej do kontaktu z wodą pitną) a nie zwykłej rury kanalizacyjnej.
Dodatkowo inwestor musi otrzymać od wykonawcy podstawowe informacje dotyczące całkowitej głębokości ujęcia, poziomu lustra wody (statycznego i dynamicznego) oraz wydajności źródła. Studnia przed oddaniem do użytku powinna również zostać dokładnie przepłukana.