Zbiornik hydroforowy ze stali nierdzewnej. Czy jest wart swojej ceny?

Zdecydowana większość kupujących zbiornik hydroforowy wybiera między hydroforem ocynkowanym a przeponowym. Są to dwa standardowe typy zbiorników przeznaczonych do magazynowania wody z własnego ujęcia, najczęściej z przydomowej studni. Oba mają swoje zalety i wady, natomiast warto wiedzieć, że istnieje dla nich alternatywa. To zbiornik hydroforowy ze stali nierdzewnej, który może stanowić bardzo dobry wybór dla inwestorów dysponujących nieco większym budżetem. Po szczegóły zapraszamy do naszego artykułu.

Co trzeba wiedzieć o hydroforach ze stali nierdzewnej?

Takie hydrofory na pierwszy rzut oka przypominają standardowe zbiorniki ocynkowane. Różnica jest jednak zasadnicza i sprowadza się do materiału, z jakiego wykonano hydrofor.

W przypadku zbiorników nierdzewnych jest to stal nierdzewna AISI, czyli tak sama, z której np. wykonuje się nierdzewne elementy złączne, konstrukcje stalowe itd. Stal AISI ma wybitne właściwości antykorozyjne, jest odporna na uszkodzenia mechaniczne, praktycznie nie da się jej uszkodzić w normalnym użytkowaniu.

Zbiorniki hydroforowe ze stali nierdzewnej są zauważalnie droższe niż ocynkowane czy przeponowe, dlatego nadal nie stanowią pierwszego wyboru dla większości inwestorów. To jednak może się szybko zmienić, gdy coraz więcej osób zacznie wymieniać swoje hydrofory po kilku czy kilkunastu latach użytkowania, dochodząc do wniosku, że tym razem woli postawić na coś znacznie trwalszego. Hydrofor nierdzewny idealnie wpisuje się w te oczekiwania.

Jedyny hydrofor, który rzeczywiście nie zardzewieje

Co prawda hydrofory ocynkowane również są bardzo dobrze zabezpieczone przed korozją zewnętrzną, a hydrofory przeponowe przed korozją wewnętrzną, ale i tak nie mogą się pod tym względem równać z hydroforami nierdzewnymi.

Zbiorniki ocynkowane po latach mogą mieć problem z korozją ścianek wewnętrznych. Wystarczy również uszkodzić powłokę ocynku (np. kluczem, podczas montażu zbiornika), aby i w tym miejscu po czasie pojawiły się wykwity korozji.

Taki scenariusz nie wchodzi w grę w przypadku hydroforów ze stali nierdzewnej, które nie ulegną korozji przez cały okres użytkowania, nawet pod wpływem wysokiej wilgotności powietrza. Dlatego takie hydrofory można montować na zewnątrz budynków, w obudowach studni, w piwnicach etc.

Bardzo wysoka jakość wykonania

Stosunkowo wysoka cena hydroforu nierdzewnego to efekt nie tylko użycia droższego materiału, ale również bardzo dobrej precyzji wykonania. Praktycznie nie zdarzają się tutaj przypadki przeciekania zbiorników na spawach. Warto przy tym zauważyć, że hydrofory nierdzewne są relatywnie lekkie, co pozwala montować je również na mniej wytrzymałym podłożu – na przykład podłodze wykonanej z płyt OSB, desek itp.

Zbiorniki ze stali nierdzewnej mają też szerokie zastosowanie. Można je wykorzystywać do magazynowania wody na potrzeby domu, gospodarstwa rolnego, przedsiębiorstwa czy procesów przemysłowych.

Wieloletnia gwarancja mówi sama za siebie

O świetnej jakości markowych zbiorników ze stali nierdzewnej najlepiej świadczą warunki gwarancyjne. Czołowi producenci takich hydroforów udzielają na nie znacznie dłuższej gwarancji niż producenci zbiorników przeponowych czy ocynkowanych. Przykładowo: hydrofory nierdzewne polskiej firmy Chełchowski są objęte aż 8-letnią gwarancją.

Podsumowanie

Hydrofor nierdzewny jest znacznie droższy niż jego ocynkowany czy przeponowy odpowiednik. Można zatem zrozumieć, że inwestorzy, którzy liczą każdy grosz na końcowym etapie budowy domu, ostatecznie wybierają tańsze rozwiązanie.

Z drugiej jednak strony nie sposób nie zauważyć i nie docenić ewidentnych zalet hydroforów nierdzewnych. W praktyce jest to jedyna dostępna na rynku opcja, którą można określić mianem wiecznej – podobnej trwałości nie zapewniają nawet bezobsługowe hydrofory przeponowe GWS, które już uchodzą za wyjątkowo bezawaryjne.

Jeśli więc możesz sięgnąć głębiej do kieszeni i szukasz zbiornika hydroforowego, który z dużym prawdopodobieństwem posłuży Ci przez całe życie, to model ze stali nierdzewnej będzie strzałem w dziesiątkę.