Odżelaziacze wody można podzielić na dwie podstawowe kategorie: wymagające oraz niewymagające napowietrzania. W ostatnim czasie większą popularnością cieszą się te drugie, głównie z uwagi na pełną automatyzację ich pracy oraz fakt, iż zajmują bardzo mało miejsca. Nie warto jednak na starcie skreślać klasycznych odżelaziaczy, ponieważ bywają sytuacje, w których będzie to zdecydowanie najlepsze rozwiązanie. Czy tak jest też w Twoim przypadku? Dowiedz się, jak działają odżelaziacze wody z kompresorem i kiedy je stosujemy.
Metoda usuwania żelaza z wody przy pomocy wstępnego napowietrzania jest stosowana od bardzo dawna i wciąż się nie zestarzała. Doświadczeni instalatorzy rekomendują ja klientom z uwagi na niezawodność, bardzo niskie koszty eksploatacji, a co najważniejsze wysoką skuteczność filtracji.
Dodatkowo warto podkreślić, że metoda ta eliminuje konieczność stosowania tzw. regenerantu, dzięki czemu ograniczamy ilość zużywanej chemii i dbamy o środowisko naturalne (oraz swój portfel – więcej o tym w podsumowaniu).
Odżelaziacze wody z napowietrzaniem dzielą się na urządzenia, w których stosujemy zwężkę napowietrzającą lub – w nowocześniejszych instalacjach – kompresor bezolejowy przed hydroforem oraz niewymagające tego rozwiązania (posiadające wbudowaną poduszkę sprężonego powietrza). Ponieważ jednak te drugie wciąż nie są powszechnie stosowane, to w naszym poradniku skupimy się na rozwiązaniu klasycznym.
Każdy tradycyjny odżelaziacz do wody bazuje na zbiorniku ocynkowanym, zwykle o pojemności 300 litrów lub większym. Jest to niezbędny element, ponieważ proces napowietrzania wymaga, aby hydrofor nie zawierał gumowej membrany. W przeciwnym razie usuwanie żelaza z wody nie byłoby możliwe.
Dlatego zawsze należy bardzo dokładnie przemyśleć kwestię uzdatniania wody na etapie planowania instalacji hydraulicznej oraz kompletowania jej poszczególnych części. Jeśli np. nieświadomy inwestor kupi hydrofor przeponowy, to sam ograniczy sobie pole manewru w zakresie wyboru metody uzdatniania wody czerpanej ze studni.
Mając już hydrofor ocynkowany można przystąpić do budowy prostej, ale skutecznej stacji uzdatniania. W tym celu przed hydroforem montuje się kompresor bezolejowy, którego zadaniem jest napowietrzanie wody tłoczonej przez pompę. Woda następnie trafia do hydroforu, w którym zachodzi wstępny etap utleniania żelaza – dzięki temu żelazo wytrąca się z wody i może zostać zatrzymane na złożu filtracyjnym umieszczonym w kolumnie zainstalowanej za hydroforem.
Taki model filtracji zapewnia bardzo wysoką wydajność, dzięki czemu użytkownicy mogą zapomnieć o problemie zażelazionej wody (zacieki na armaturze, plamy na ubraniach, stopniowe niszczenie instalacji wodnej i grzewczej).
Bardzo ważną korzyścią wynikającą z zastosowania kompresora jest to, że nie musimy się martwić zapychaniem się zwężki napowietrzającej. Choć praca kompresora wymaga zużycia energii, to jednak jest ono minimalne, a w zamian zyskujemy praktycznie bezobsługowy system napowietrzający.
Jak wspomnieliśmy wcześniej odżelaziacza wody z kompresorem jest rozwiązaniem z jednej strony bardzo tanim w eksploatacji, a z drugiej przyjaznym środowisku naturalnemu. Ponieważ nie stosujemy tutaj żadnego regenerantu, to możemy bez obaw wyprowadzać popłuczyny z procesu regeneracji złoża (płukania) prosto na ogród. Jest to szczególnie korzystne dla posiadaczy szamb, gdyż wywóz nieczystości jest drogi, a tutaj praca odżelaziacza nie wpływa na zwiększenie ilości ścieków.
Na pewno osobom, których woda zawiera bardzo duże ilości żelaza, nawet powyżej 5 mg Fe na litr. Będzie to również dobry wybór dla oszczędnych i zwracających uwagę na względy ekologiczne.
Po stronie minusów trzeba natomiast wymienić to, że kompletny system z napowietrzaniem zajmuje dużo miejsca.
Odżelaziacz wody z kompresorem kupisz w sklepie internetowym www.sklep-hydros.pl, w którym skorzystasz również z całkowicie bezpłatnej pomocy na etapie doboru odpowiedniej stacji uzdatniania.