Czerpanie wody do celów bytowych i spożywczych z własnego ujęcia zawsze wymaga jej magazynowania. Dzięki temu unikamy sytuacji, w której pompa pracowałaby właściwie bez przerwy i uruchamiała się przy każdym rozpoczęciu poboru wody. Do magazynowania cieczy wykorzystujemy zbiornik hydroforowy. Na rynku są dostępne zarówno zbiorniki przeponowe, jak i ocynkowane (porównaliśmy je w osobnym artykule), występujące w bardzo szerokim wyborze pojemności. I właśnie ta kwestia najczęściej spędza sen z powiek inwestorom przymierzającym się do zakupu hydroforu. Jaką pojemność powinien mieć zbiornik hydroforowy dla domu? Od czego to właściwie zależy?
Wielu inwestorów nie bierze tego pod uwagę na etapie wyboru pojemności zbiornika hydroforowego. To duży błąd, który może skutkować tym, że albo pompa będzie zbyt często się uruchamiać, albo zużywać zbyt dużo energii. Jak uniknąć takiego scenariusza?
Pierwszą kwestią zawsze jest dobranie odpowiedniej pompy do źródła. Jej wydajność nie może być większa niż wydajność studni. Gdy wiemy, że zarówno pompa, jak i źródło nie grzeszą świetną wydajnością, należy wybrać większy zbiornik hydroforowy. Pozwoli to mieć zawsze w zapasie wystarczającą ilość wody, dzięki czemu nie będzie potrzeby bardzo szybkiego uzupełnienia hydroforu przez pompę, która nie jest do tego zdolna.
Dodatkowo trzeba pamiętać o tym, że każda studnia zachowuje się inaczej w różnych okresach. Na przykład w środku lata, gdy panuje susza i utrzymują się wysokie temperatury, wydajność źródła może znacząco spaść w porównaniu z porą wiosenną czy jesienną. Dlatego pojemności zbiornika hydroforowego nigdy nie wyliczamy „na styk”, ale z odpowiednim zapasem.
To podstawowe kryterium doboru pojemności zbiornika hydroforowego. Przyjmuje się, że w przypadku domu jednorodzinnego zamieszkanego przez 3-4 osobową rodzinę, w zupełności wystarczający powinien być hydrofor o pojemności 150 litrów. Jeśli mamy 5-osobową rodzinę, to lepiej będzie postawić na zbiornik mieszczący 200 litrów wody.
Powyższe wyliczenia muszą uwzględniać także kolejne kryterium doboru zbiornika hydroforowego, mianowicie liczbę punktów czerpalnych. Mówimy tutaj o każdym punkcie bieżącego poboru wody, jaki znajduje się w domu – nie pomijając tych na zewnątrz budynku, czyli np. w ogrodzie czy garażu. Im więcej jest tych punktów i im częściej są one używane jednocześnie, tym wyższe zużycie wody, co musi się przełożyć na zwiększenie pojemności zbiornika hydroforowego.
Przykładowo: jeśli mamy dom jednorodzinny zamieszkany przez 4 osoby (dwie dorosłe i dwoje dzieci), w którym znajdują się dwie łazienki (jedna z wanną, druga z prysznicem), kuchnia, pralnia, do tego przewidujemy zmywarkę oraz zamierzamy korzystać z wody w przydomowym warsztacie, to przesadą z pewnością nie będzie zakup hydroforu o pojemności nawet 200-300 litrów.
To bardzo ważne pytanie, na które trzeba znać odpowiedź przed kupieniem zbiornika hydroforowego. Jeśli docelowo przewiduje się system podlewania ogrodu, to bieżące zapotrzebowanie na wodę gwałtownie wzrośnie. Nie może wówczas dochodzić do sytuacji, w której pompa będzie się uruchamiać dosłownie co chwilę.
Duży wypływ wody przeznaczonej do podlewania spowodowałby także spadek ciśnienia w instalacji domowej. Dlatego w takim przypadku zawsze dobieramy odpowiednio większy hydrofor, którego pojemność powinna wynosić minimum 300 litrów.
Jak widać dobieranie pojemności zbiornika hydroforowego „na oko” może nieść ze sobą poważne konsekwencje, negatywnie odbić się na trwałości pompy, a przede wszystkim uniemożliwić komfortowe korzystanie z wody do celów bytowych, spożywczych i ogrodowych.